www.koniarze.fora.pl

Brokatowa

Zabawa szósta: zabawa w chody boczne.

Uczy konia, by poruszał się bokiem w prawo i w lewo z równą łatwością. Dwa ważne obszary ciała konia przy tej zabawie to strefa od szyi do nosa i zad. Nazywamy je strefami - pierwszą (nos) i czwartą (zad). Będziesz się bawić w prowadzenie w strefach 1 i 4. Odeślij strefę pierwszą, potem czwartą, potem pierwszą i tak dalej, aż koń wyrówna i będzie szedł bokiem. Pozwól, by lina była luźna oraz zachowaj odległość, która pozwoli koniowi się poruszać, ale nie będzie na tyle duża, żeby koń mógł odwrócić się od ciebie i kopnąć. Chody boczne są ważne przy rozwijaniu momentu zawieszenia, uczeniu zmian nóg w galopie, spinów a także przy równoważeniu koni nałogowo myślących tylko o ruchu naprzód. Zacznij powoli i prawidłowo, użyj płotu lub ogrodzenia które w fazie nauki pomoże powstrzymać ruch konia naprzód.
Klucze do zabawy w chody boczne: luźna lina, zabawa w prowadzenie stref 1 i 4, cztery fazy.

Skupmy się na Sideways Game

Często mówię uczniom, że im lepiej koń cofa i chodzi w bok, tym lepiej robi wszystko inne. Można też powiedzieć, że im gorzej cofa i robi chody boczne, tym gorzej robi wszystko inne.

Jak myślisz, dlaczego tak się dzieje? Niby dlaczego cofanie i chody boczne miały by spowodować, że koń jest w czymś lepszy? Co oznacza to wszystko inne?

Cofanie i chody boczne mają ogromny wpływ na impuls i sprawność emocjonalną, co z kolei ma ogromny wpływ na wszystko co robi koń. Jeśli uzyskujesz tylko ślamazarne, powolne cofanie, albo chody boczne, a twój koń jest wygięty jak banan (jeśli w ogóle idzie w bok), prawdopodobnie masz konia impulsywnego, do przodu, trudnego do zatrzymania, albo opornego, do pchania. Oba te przypadki to problem impulsu. Założę się, że jeśli spróbował byś przyspieszyć cofanie, albo wyprostować chody boczne, koń zaczął by się denerwować, mógł by eksplodować, wierzgać, stawać dęba albo bronić się w pysku.

Impuls oznacza kontrolowaną energię. To dotyczy zarówno fizycznej, jaki mentalnej oraz psychicznej energii. Jeśli prędkość poruszania się konia jest kontrolowana fizycznie, przy użyciu różnych gadżetów, a koń napiera na wędzidło, otwiera pysk, wisi na przodzie, ciągle czeka na zatrzymanie, albo jest wstrzymywany przez różne wypięcia, to nie ma prawidłowego impulsu. Impuls jest wtedy kiedy koń rusza energicznie i równie chętnie zatrzymuje się – z wędzidłem lub bez niego. Znaczy to, że nacisk jedną łydką na bok konia, nie znaczy dla niego idź do przodu, albo idź szybciej.

W Grze w Jo-Jo uczysz konia jak cofać. Potem pracowałeś nad jego ruchem do przodu i do tyłu, tak aby je zrównoważyć. Prawdopodobnie zauważyłeś dużą różnicę w jego zachowaniu, emocjach i jak wiele poświęcał ci uwagi. W Grze w Okrążanie nauczyłeś go jak utrzymać chód i kierunek. Teraz w Grze w Chody Boczne nauczysz się prostować konia i rozwijać ustępowanie boczne z delikatnością i szacunkiem. Wszystkie te trzy Gry rozwijają u konia impuls. Pamiętaj, że najpierw musisz mieć pierwsze pięć Gier w małym paluszku, żeby przejść do następnej, ponieważ każda kolejna Gra jest budowana na poprzednich. Jeśli natrafisz na problem, cofnij się do poprzednich Gier, aż znajdziesz przyczynę i naprawisz błąd..

Dlaczego Gra w Chody Boczne uspokaja konia?

Chody boczne to ruch niechętnie używany przez konie. Jest dla nich naturalny, ale nie taki ważny dla przetrwania jak ruch do przodu. Dlatego, że aby iść w bok koń musi krzyżować nogi – nie jest to najlepsza technika ucieczki! W naturze koń krzyżuje nogi tylko wtedy, kiedy odwraca się w czasie ucieczki, żeby zobaczyć czy nadal jest ścigany i to się nazywa „przecinanie linii ucieczki”. Po przebiegnięciu trochę ponad 400 metrów, koń odangażowuje zad i się odwraca. Kiedy koń się odwraca i krzyżuje tylne nogi, przecina linię ucieczki, to przechodzi z impulsywnego (prawa półkula) trybu na myślący (lewa półkula) tryb, tylko na kilka sekund, tak aby szybko mógł ocenić sytuację i zdecydować czy nadal ma uciekać.

Kiedy prosisz konia o doangażowanie zadu i skrzyżowanie nóg jak w Grze w Jeża, Prowadzenie czy Chodach Bocznych, powodujesz, że przełącza się na myślący tryb i używa lewej półkuli. Doangażowanie szczególnie skutecznie uspokaja spłoszone, zdenerwowane konie. Kiedy twój koń jest w prawej półkuli, przestraszony, nie słucha ciebie, zabawa w Chody Boczne pomoże mu przestawić się na lewą półkulę i znowu zgra się z tobą. To działa zarówno z siodła jak z ziemi. Koń może potrzebować 180 metrów, żeby się przestawić, ale Gra w Chody Boczne pomoże mu zacząć myśleć!

Jak ważne jest nauczenie konia Gry w Chody Boczne?

Zauważ, że nazywam to Grą w Chody Boczne, a nie Grą w Ciągi. Ta Gra uczy konia jak sprawnie iść w bok w lewo i w prawo z łatwością i lekkością. Ciąg jest specyficznym elementem z ustaloną pozycją ciała, używany przede wszystkim w wyższych klasach ujeżdżenia i reiningu. Rozwijając proste manewry w Grze w Chody Boczne, budujesz fundament pod naukę ciągów. To również podstawa do pracy nad zawieszeniem, lotnymi zmianami nogi, spinami, piruetami, ciągami, kontr galopem, pracą z krowami i cuttingiem. Wszystkie te zaawansowane manewry wymagają od twojego konia łatwości w chodzeniu w bok! Jeśli twój koń nie ma wspaniałego ruchu w bok, będziesz miał prawdopodobnie nie mały problem w nauczeniu go tych elementów, szczególnie przy użyciu delikatnych pomocy.

Z drugiej bardziej praktycznej strony, Chody Boczne budują podstawy do uczenia konia podchodzenia do bramek, żeby je otworzyć lub zamknąć, podchodzenie do płotu lub drabinki, abyś mógł na niego wsiąść (pomocne przy jeździe na oklep). To pomaga w podjechaniu do skrzynki na listy, do korony drzewa w którym trzeba poprzycinać gałęzie, przy podawaniu koledze butelki wody. Poganiacze krów wiedzą dokładnie jak przydatne są chody boczne, kiedy chcą się zbliżyć do stada, albo podczas przeprawy przez niebezpieczne ścieżki.

Rozwijanie dobrych chodów bocznych

Pierwszy krok w Chodach Bocznych to powrót do Gry w Prowadzenie i sprawdzenie czy potrafisz prowadzić niezależnie przód konia lub zad. Kiedy już kontrolujesz to z obu stron konia, jesteś gotowy, żeby poprosić go o ruch w bok. Zacznij „wolno i dobrze”! Używając halterka i liny poproś aby koń stanął nosem przy ogrodzeniu tak żeby powstrzymać jego ruch do przodu. Ustaw się przodem do jego kłody i poproś o jeden lub dwa kroki przodu lub zadu po kolei. Zacznij od Gry w Prowadzenie przodu, żeby przesunąć go trochę, potem trochę zadu, potem znowu przód i zad. Jeśli używasz Carrot Sticka ruszaj nim jak wycieraczka samochodowa, powoli ruszając od przodu do tyłu, przesuwając przód i zad konia, aż zaczną iść równocześnie, a koń będzie szedł w bok. Najpierw poproś o kilka kroków a potem zwiększ dystans na 6, 10 i w końcu ponad 15 metrów za jednym razem.

Zobacz jak niewiele potrzeba, żeby nauczyć konia Chodów Bocznych. Sprawdź czy musisz go dotknąć, czy wystarczy, ze dajesz sygnał w powietrzu, żeby twój koń ruszył w bok? Czy odpowiada na delikatną sugestię czy musisz się napracować? Kiedy już koń bardzo dobrze odpowiada na technikę Prowadzenia, poproś go przy użyciu techniki Jeża.

Jeśli twój koń cofa się kiedy prosisz o Chody Boczne, to zazwyczaj z powodu strachu lub zakłopotania. Upewnij się, że użyłeś dużo Zaprzyjaźniania i udoskonalaj Prowadzenie i Jeża, aż koń przestanie się ich bać. Kiedy podczas Chodów Bocznych widzisz więcej zadu konia niż głowy, to znaczy, że wlecze zad. To właściwie oznacza, że idzie bardziej do przodu tylnymi nogami, zamiast krzyżować je i iść w bok. Nie przejmuj się tym na początku. Kiedy koń nabierze pewności siebie i rozluźni się, będziesz mógł poprosić o więcej pracy zadem. Buduj jego wyprostowanie stopniowo, aż będzie szedł wzdłuż ogrodzenia idealnie prosty, od czubka nosa po ogon. Jeśli koń kopie kiedy odsyłasz któryś z jego końców, znaczy to, ze ma w sobie jeszcze dużo Odruchu Przeciwstawiania. Cofnij się i popraw poprzednie pięć Gier. Koń stara się powstrzymać się przed przesuwaniem którejś z jego części ponieważ chce cię zdominować, czuje się zagrożony, uwięziony lub się boi. Bądź spokojny, nie usztywniaj się, a przede wszystkim nie bądź agresywny! Twój koń zinterpretuje agresję, frustrację albo złość jako zachowanie drapieżnika, a to tylko pogorszy sytuację. Bądź pozytywnie wytrwały we właściwej pozycji. Używaj wcześniejszego i odpowiedniego przygotowania przez poprawienie poprzednich Gier.

Jak lekki jest twój koń?

Im delikatniejszy i lżejszy potrafisz być z ziemi, tym delikatniejszy i lżejszy będziesz w siodle. Koń uczy się być lekkim i posłusznym najpierw z ziemi, inaczej taki nie jest. Baw się najpierw w Siedem Gier z ziemi, ponieważ to jak odpowiada z ziemi, jest instynktownie połączone z odpowiedziami pod siodłem. Wszystko polega na budowaniu wyczucia w tobie i w twoim koniu. Dlatego tak duże znaczenie ma nauczenie konia ruchu do przodu, do tyłu i w lewo, prawo, w dół i w górę z ziemi. Umożliwia to przerysowane używanie pomocy podczas uczenia i pomaga koniowi zrozumieć podstawy tego o co go prosisz. Kiedy koń już rozumie podstawy, możesz udoskonalić wysyłane sygnały do prawie niezauważalnych. Pewnego dnia będzie to wyglądało tak jakby koń czytał w twoich myślach.

Stajesz się nieskończenie bardziej efektywny ucząc wszystkiego najpierw z ziemi, ponieważ możesz przyłożyć dłoń, albo Carrot Stick precyzyjnie w miejscu na które chcesz zadziałać. W siodle jesteś o wiele bardziej ograniczony w wyborze miejsc jakie możesz dotknąć. Na przykład, kiedy pierwszy raz uczysz konia doangażowania zadu poprzez Grę w Jeża, zaczynasz poprzez zastosowanie nacisku dokładnie na górnej części biodra używając Czterech Faz Stanowczości. To jest bardzo trudne, albo prawie niewykonalne z siodła. Kiedy już nauczyłeś go ustępować zadem od najdelikatniejszego nacisku, możesz przesuwać dłoń trochę bliżej przodu, za każdym razem kiedy rozpoczynasz Grę. Po krótkim czasie twoja dłoń będzie dokładnie tam gdzie będzie twoja noga podczas doangażowania z siodła. W ten sposób stopniowo uczulisz konia na coraz delikatniejszy nacisk łydki.

Kolejnym kluczem do sukcesu, jest to, aby zawsze używać Czterech Faz Stanowczości. Kiedy prosisz konia, żeby coś zrobił powoli, a odpuszczasz bardzo szybko w momencie w którym robi to prawidłowo, twój koń uczy się odpowiadać na coraz to lżejsze sugestie.

Ostatni, ale bardzo istotny powód dla którego warto jest uczyć nowych rzeczy, albo rozwijać odpowiedzi na delikatne sygnały, najpierw z ziemi, ponieważ wyłączasz z tego obrazka równowagę, pewność siebie i poziom umiejętności jeździeckich. Koń swobodnie rozwija swoje nastawienie, wiedzę i możliwości fizyczne, bez człowieka, który zakłóca jego równowagę siedząc mu na grzbiecie i opierając się na wodzach. Uczy się swojej równowagi i znajduje naturalny sposób poruszania. Wtedy kiedy dodasz siodło i w końcu jeźdźca, ma już porządne podstawy na których możesz bazować.
Chody boczne są doskonałym przykładem dla tej teorii. Większość jeźdźców ma wiele problemów z uczeniem konia chodzenia bokiem pod siodłem, albo udoskonalaniem ciągów I ustępowań od łydki. Pewnie dlatego, chody boczne są uważane za “trudne” i dostępne tylko na wyższym poziomie wyszkolenia. Nie musi tak być. Gra w Chody boczne jest najprostszym sposobem jaki znam, na nauczenie konia poruszania się w bok z lekkością. Kiedy to się osiągnie, manewry na wyższym poziomie stają się błahostką.